My po Euro liczymy zyski, podsumowujemy straty i leczymy
piłkarskiego kaca. W Londynie natomiast praca wre. Za niespełna dwa tygodnie
rozpoczną się tam Igrzyska Olimpijskie. Przed nimi sportowe emocje tylko ze
zdwojoną siłą…
W Polsce zrobiono „specjalny casting” na oficjalną piosenkę
Euro 2012. Jak wiemy „Koko Euro spoko” w konkursie smsowym zostało wybrane
przez tzw. żart milionów Polaków. Nie usłyszeliśmy go podczas transmisji
Mistrzostw Europy w TVP ani razu.
Coca- Cola stworzyła własną oficjalną piosenkę z okazji
Igrzysk Olimpijskich. Mark Ronson, twórca „hymnu” materiały do nagrania zbierał
podróżując po całym świecie. Otóż piosenka stworzona jest z odgłosów wydawanych
przez używany sprzęt podczas ćwiczeń.
Jednak dzieło, któremu poświęciło się dużo czasu jest warte
większej naszej uwagi niż piosnka napisana w ciągu 15 min. podczas wspólnego
lepienia pierogów.
Marka Ronsona (twórca brzmienia Amy Winehouse i
autor hitów „Somebody To Love Me” czy „Bang Bang Bang”) i wokalu Katy B
(grającej dubstep gwiazdy ubiegłorocznego Selector Festival).
NK.